27 maj 2014

~ Jesteś moja obsesja

Jesteś moją obsesją.
Z początku nie zdawałem sobie z tego sprawy. Lubiłem spędzać z tobą czas, lubiłem z tobą rozmawiać. Lubiłem twoją bliskość. Już na samym początku to ciebie nazywałem przyjacielem. Wspólny zespól...poczułem wtedy, jakby ktoś spełnił moje życzenie. A kiedy dowiedziałem się, że będziemy mieli wspólny pokój....w moim sercu obudziło się dziwne uczucie, jakby ktoś napompował je helem i uwolnił z mojej piersi. Te wspólne noce, które w całości przegadaliśmy, nie licząc się z jutrzejszą ciężką robotą. Te zasypianie w jednym łóżku, gdy razem oglądaliśmy jakiś film. Kiedy spałeś z głową opartą o moją szyję czy ramię....czułem się tak cudownie...ale czy już wtedy wpadłem w sidła tego uzależnienia tobą?
Jesteś moją obsesją.
Tak naprawdę zawsze to ty przyciągałeś moje spojrzenie. Miałeś wszystko, o czym marzyłem - byłeś wysoki, męski....zawsze uśmiechnięty. Kiedy ty byłeś w pobliżu, inni się dla mnie nie liczyli, choć musiałem grać pod publikę inaczej. Musiałem udawać, że nasza bliskość nie jest nienormalna, że wcale nie czuje do ciebie tego, co czułem. Jednak...nie mogłem się powstrzymać. Łapałem cię niby przypadkowo za rękę, niby przypadkowo moje usta dotykały twojego policzka gdy spałeś. Niby przypadkowo wszedłem do łazienki, kiedy brałeś prysznic, zaspokajając własną, żarłoczną ciekawość. Wtedy zacząłem zauważać, że nie jest ze mną w porządku. Zgubiłem swój umysł, swoją duszę...
Jesteś moją obsesją.
Im bardziej chciałem się do ciebie zbliżyć, tym lepiej zrozumiałem swoje uczucia. Przestałem się ich bać. Chciałem, by to wszystko mną zawładnęło, by potrzeby mojego ciała w końcu się ziściły. Chciałem czuć twoje dłonie na moim nagim, rozgrzanym ciele, twój język pozostawiający mokry ślad na mojej bladej skórze. Chciałem ciebie tak zachłannie jak niczego w życiu. Nigdy tak mocno nie pragnąłem. Stałem się ofiarą dla bezwzględnego wilka.
Jesteś moją obsesją.
Jesteś dla mnie wszystkim. Moim powietrzem, moim ogniem, moją religią, moim fetyszem, moim grzechem, moim szczęściem, moim smutkiem. Znaczysz dla mnie więcej niż moje własne życie, które tak naprawdę nie należy do mnie. Stałeś się sensem mojego istnienia. Stałeś się dla mnie wszystkim tej cudownej zimy. Jesteś moim grudniowym cudem.
Jesteś moją obsesją, więc czemu nie mogę ciebie mieć? Czemu jest tak bardzo nieosiągalny? Robię wszystko, co mogę, a ty nadal nie zauważasz, że przyjaźń mi nie wystarcza. Że chce więcej, że jestem zachłanny.  Nie zauważasz, jak bardzo cię pragnę, jak bardzo pociąga mnie twoja osoba. Jednak...może to i lepiej? Przynajmniej nie wiesz, jak bardzo oszalałem na twoim punkcie, jakie fantazje snują się po mojej głowie.
Jestem słabym mężczyzną. Pragnę cię tak intensywnie, że to mnie wręcz boli. Moje myśli zawiązują się wokół jednego - twojej osoby. Tak długo już czekam....czy kiedykolwiek dostanę cię w moje ręce?  Czy kiedykolwiek zasmakuje twoich ust? Te myśli jak w kalejdoskopie ciągle mnie prześladują, przypominając o sobie za każdym razem, gdy zamykam oczy.
Kiedy przyciągnę na tyle twoją uwagę, że zobaczysz malujący się w moich oczach obłęd? Kiedy wreszcie zrozumiesz?! Nie wiesz, co się dzieje w mojej głowie.....my, uzależnieni, wystawieni na kły i pazury mamy skrajne umysłu. Nasze myśli leżą zbyt blisko obłędu. Nie chce ci grozić, nie....ostrzegam tylko, nasz ryk jest bardzo głośny.
Sehun.....
Czemu jesteś tak bardzo ślepy? Czy nie wyczuwasz mojej dwuznaczności? Leżysz teraz zamknięty w moich ramionach w objęciach Morfeusza....i jesteś tak koszmarnie niewinny. Muskam palcami twój policzek, delikatnie dotykam ustami twoje wargi. Jesteś tak niesamowity, moje ciało w jednej chwili ogarniają płomienie. Czuję się jak feniks...tylko....czy jak spłonę, wrócę do życia?
Kochanie....
Mam nadzieję, że kiedyś przebudzisz się z tego wiecznego snu i dostrzeżesz mój obłęd. Bądź moim lekarstwem i ostatnim gwoździem do trumny, a będę szczęśliwy.



~*~

Cóż....to pierwsza historia z EXO. Podoba się wam? Mam nadzieję....bo tak trochę się boję. A zgadnie ktoś, z czyjej perspektywy pisane? : 3
No i mam pytanko...ktoś wyczul nawiązanie? Ciekawi mnie to . 3 .

4 komentarze:

  1. Luhan w wydaniu świra? Good! Jak ja kocham historię bez Happy Endu haha.
    Niech moc klawiatury będzie z tobą ~

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię tych niespełnionych miłości ;_; A tak wgl to do czego nawiązanie? Z czymś mi się kojarzy xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tego ^^ ----> https://www.youtube.com/watch?v=1PUaoAZv2B8

      Usuń

Lydia Land of Grafic Credits: 1, 2