Runway
Bycie modelem nie jest czymś prostym, jakby ktoś myślał. To nie tylko spacer po wybiegu, kilka wyćwiczonych poz i powrót do domu. Jimin wie najlepiej, ile ciężkiej pracy trzeba włożyć w to, by wybić się w tym świecie, a także w nim pozostać, bo nic nie jest tak proste, jak wygląda. Nie ma jednak problemu z tysiącem ćwiczeń i trudnościami, jakie napotyka, chociaż, gdyby jedna z nich zniknęła, byłby wdzięczny - natręci i namolni projektanci, który próbują wykorzystać takich jak on! Nauczony doświadczeniem, Jimin dobrze wie, że nie wolno przyjmować prezentów od obcych. Co się jednak stanie, gdy złamie swoją zasadę? I czy pozna nadawcę tajemniczych paczek? Kto może się kryć po za światłami wybiegu?
|| prolog || [c.d.n] ||
Your wings, my soul
Uriel popełnił niewybaczalny grzech - zakochał się w śmiertelniku, za co został strącony i wygnany z Nieba, skazany na stanie się istotą śmiertelną, która po raz ostatni będzie mogła patrzeć na powód swojego grzechu. Okazuje się jednak, że przez to trafia w sam środek gierki Michaela, który w ten sposób chce go odsunąć z pola walki o władzę. Uriel jest jedynym, który może walczyć przeciwko archaniołowi. Jest także jedynym, który może uratować swoją ukochaną duszę. Może odzyskać swoją nieśmiertelność i wrócić do Nieba. Może też żyć szczęśliwie z ostatnim wcieleniem swojej miłości. Co wybierze? Obowiązek bożego ognia czy głos serca?
|| fallen || feather || memory || mist || [c.d.n] ||
Mysterious Seul - enemy or lover?
|| someone new || clue || obverse || [c.d.n] ||
Pianista
Lee Taemin. Imię, które jest na ustach wszystkich studentów i wykładowców. Niesamowicie utalentowany i zdolny, zwycięzca międzynarodowego konkursu kompozytorskiego, najmłodszy z takim tytułem. Na taką osobę czeka świetlana przyszłość...o ile sodówka nie uderzy do głowy, prawda? Wraz z początkiem nowego semestru Lee Taemin znika bez wieści - staje się studentem-duchem. Dziekanat milczy, ukrywając wszystko za tajemnicą rodzinną. Studenci plotkują o wpadce w czasie tournée, narkotykach i alkoholu. Jaka jest prawda? I czy nowy, młody profesor ją odkryje?
|| prolog || pierwsza nuta || bezdźwięczny klawisz || trudy nastrojenia ||
|| [c.d.n] ||
Co to znaczy "kochać"?
Od dziecka był uczony jednego - "przeładuj wyceluj, zabij" w imię nieznanego, nazywanego przez oficerów "ojczyzną", czegoś, czego nigdy nie widział, jakby był urodzony wśród ciężkich, gąsienicowych maszyn. W wojsku żył, od kiedy pamiętał i myślał, że w tym wojsku przyjdzie mu umrzeć - każdy żołnierz w końcu czeka na śmierć. Nie spodziewał się jednak, że, przez pewien wypadek, odkryje zupełnie obcy, ale fascynujący świat. Świat, któy wydawał się zupełnie inny, początkowo niebezpieczny, z czasem coraz piękniejszy. Gdy losy JungKooka i Jimina splotły się ze sobą, żaden nie wyczuł, jaka przyszłość ich czeka i ile łez, nie tylko ze szczęścia, oboje wypłaczą.
If you stay...
JR nie miał lekko w życiu. Ojciec bił go za najmniejsze przewinienie, w domu ciągle był pity alkohol, matka popełniła samobójstwo kilka miesięcy po jego urodzeniu. Miał dość takiego życia, dość tego upodlenia i siniaków. Postanowił pójść w ślady matki. Jednakże, przed skokiem uratowała go tajemnicza nieznajoma, która na moście ośmieszyła jego próbę. Dzięki niej Jonghyun wyszedł na prostą. Kiedy, po kilku latach spotkał ją ponownie, chciał podziękować. Jednakże, osoba łudząco podobna, okazała się nie tą, której szukał. Jak ta historia potoczy się dalej? Czy uczucie z siostry przejdzie na...rodzeństwo?
|| I || II || III || IV || zakończenie ||
Asystent
Świeżo po studiach, bez doświadczenia, ponownie w rodzinnym kraju - w takiej właśnie sytuacji był Tao, gdy składał swoje CV w wielkiej korporacji, nie łudząc się na cud. Jakie było jego zaskoczenie, gdy dostał pracę od razu na rozmowie kwalifikacyjnej! Już na następny dzień czekał na niego garnitur, służbowy telefon oraz najróżniejsze wytyczne w niewielkim kartonie po poprzedniku. Wśród stosu papierów odnalazł tajemniczy list-przestrogę, ostrzegającą przed prezesem. Czy ten człowiek, o przepięknym uśmiechu, od którego serce Tao zaczyna szybciej bić, może być zły? Czy możliwe, że ostrzeżenie jest prawdziwe? A jeśli tak...to jakie sekrety zostaną odkryte?
Pierwszy śnieg
Luhan pamiętał dwie rzeczy z dzieciństwa - to, jak bardzo bolały uderzenia ojca i przeszywające, wilcze oczy, podobne do wypalonych ognisk, tlących się żarem. Po ucieczce z domu żył na ulicy i z trudem wyszedł na prostą, starając się nie rozpamiętywać, iść wciąż na przód, by przeszłość nigdy więcej nei oddziaływała na jego teraźniejszość. Nie spodziewał się, że to, co wydawało mu się dziecięcym mirażem, może istnieć naprawdę. Jednak, gdy w swoim domu zastaje wilka ze wspomnień, nie waha się nawet przez chwilę i spłaca dług wdzięczności. To jednak nie koniec niespodzianek. I nie koniec zmian w jego życiu.
|| I || II || III || IV || V || epilog ||
Związek dla trzech
Sekunda
|| prolog || I || II ||
Ostatnie poświęcenie
|| prolog || I || II || III || IV || V || VI ||
Czas na wakacje!
"Czy chcielibyście wyjechać na prawdziwe wakacje, bez kamer?" - to pytanie padło w dormie SHINee, wywołując prawdziwy szał, bo kto by nie chciał? Wreszcie sami, bez sztucznej mimiki, bez konkretnych zachowań, bez zaaranżowanych sytuacji! Chłopaki mają już dość napiętego grafiku, blasku fleszy oraz rozwrzeszczanych fanek, więc propozycja była dla nich zbawieniem! Jednakże, co się dzieje, kiedy, podobierani w pary, wyjeżdżają i są "sam na sam" z ukochanymi? Jak przebiegną wakacje w pełnym słońcu, z najróżniejszymi... niespodziankami? Kto nie powinien pić alkoholu, a kto zaszalał z romantyzmem? Czego nie zobaczyły kamery?
Głos Ognia
Jako mały chłopiec widział więcej, niż zwykłe dzieci. Zanim zdążył się nauczyć, że nie wszyscy widzą w cieniach ludzi, przeszedł największy koszmar i dramat dzieciństwa. Sehun odciął się od przeszłości tak, jak potrafił - wyjechał z Korei, spalił dokumenty, stracił kontakt z rodziną. Zaczął zupełnie nowe życie, w Ameryce, w Nowym Jorku, mieście, gdzie nikt się nie interesuje kolejnym azjatyckim emigrantem. Przeszłość jednak postanowiła sprawić mu wizytę, przyprowadzając stary koszmar, a stare potwory stanęły w jego życiu, jakby nigdy nie zniknęły.